Wpis świąteczny – Boże Narodzenie 2023

with Brak komentarzy

No i przyszły kolejne święta……Czas leci naprawdę bardzo szybko i jeszcze styczniowe wspomnienia wydają się jakby zdarzyły się wczoraj a tu kolejny koniec roku.

 

Pomimo tego, że ten rok był dla mnie zupełnie inny niż wszystkie poprzednie, to minął równie szybko. Zasadniczo od samego stycznia ilość wydarzeń i doświadczeń była taka, że moje życie dosłownie i w przenośni wywróciło się wręcz na lewą stronę. Teraz jednak gdy wszędzie świecą się świąteczne lampki siedzę i piszę kolejny świąteczny wpis, będąc wdzięczny za wiele rzeczy jakie mnie spotkały.

Zasadniczo to miał być zupełnie inny tekst, jednak finalnie stwierdziłem, że chcę to zrobić inaczej. Skupić się na pozytywnej energii i pozytywnych podsumowaniach. A w szczególności na wdzięczności którą emanuję całym sobą. Osoby mi bliskie doskonale wiedzą z czym musiałem się zmagać, a tych zagadnień jest więcej niż tylko te, które opisałem tutaj w moich esejach. Co świadczy o tym, że oprócz tych zjawisk, które trzeba było dobitnie podkreślić, działy się równolegle inne. Łączy je natomiast to, że każdy pożar jaki zapłonął w tym roku na mojej ścieżce życia, został skutecznie ugaszony. I jakoś tak zauważyłem, że na końcu każdego roku zawsze następuje swojego rodzaju katharsis i wprowadzenie nowej zasady, tezy czy twierdzenia. Zwał jak zwał, ważne że szczęśliwie finalnie wiem na czym stoję a wyłamując się z tradycji, w tym roku nie przedstawię jaka nowa teza się we mnie ugruntowała.

Zamiast tego wolę skupić się na podziękowaniach. Dziękuję wszystkim moim bliskim, zarówno rodzinie jak i znajomym, którzy momentami bardziej ode mnie wierzyli w pozytywne rozwiązanie wielu spraw. Momentami gdy wszystko już było jak być powinno, to właśnie oni często cieszyli się bardziej z sukcesów niż ja sam. Zaskoczyła mnie siła z jaką mi kibicowano, trzymano za mnie kciuki i wierzono, że wszystko się poukłada po mojej myśli. Może to dlatego, że ja bardziej skupiałem się na działaniu niż na emocjach. Natomiast teraz mogę rozkoszować się świętym spokojem, który z takim mozołem wypracowałem sobie, stając naprzeciw wszystkim przeszkodom i skutecznie je pokonując. Zaczyna do mnie docierać jaka wielka siła była w tych, którzy stali po mojej stronie i byli więcej niż pewni, że będzie dokładnie tak jak teraz jest. I chociaż jestem dobry w opisywaniu wszelakich zjawisk tak siły wdzięczności nie potrafię wyrazić słowami.

Tak jak podziękowania dla WAS drodzy czytelnicy. To co zrobiliście w tym roku po prostu rozbiło bank! Gdy wspominałem na początku roku, że zamierzam tu wrócić na poważnie, rozwijać się i dalej tworzyć treści, nie zdawałem sobie sprawy jak szybko i z jaką siłą przyniesie to efekty. Statystyki są pozytywnie bezlitosne! To co w nich widzę, to żywe, organiczne życie jakie daliście swoją aktywnością. I to wynik pięknej symbiozy, gdyż wiadomo, że pierwszy warunek sukcesu to dobre treści ale nie było by go bez odbiorców, którzy chcą je czytać. A tak się składa, że czytacie je bardzo chętnie. Zarówno nowi odwiedzający jak i stali czytelnicy nie tylko chętnie pochłaniają nowe treści ale także często tu wracają by sprawdzać na bieżąco samemu czy nie pojawiło się coś nowego.

Dokonaliście czegoś wręcz niemożliwego, bowiem obecnie strona tętni życiem naturalnym i organicznym a w dodatku wszystko co widzę potwierdza tylko, że takich statystyk nie miałem nawet za czasów płatnych promocji w mediach społecznościowych. Dziękuję WAM bo to WY jesteście kowalami tego sukcesu. To wszystko daje mi jeszcze większą motywację do działania i jednocześnie odsuwa w niebyt niegdysiejszy powód czasowego zawieszenia aktywności. Teraz aż chce się tworzyć, co potwierdzają także informacje zwrotne w postaci aktywności na moich kanałach w socjal mediach czy wiadomościach prywatnych.

To właśnie tutaj skupia się moja najważniejsza działalność i aktywność, cokolwiek innego bym w życiu nie robił. Zagęszczona aktywność publikacji w tym roku była spowodowana dużą ilością wolnego czasu, tak więc jeśli w przyszłym będzie rzadsza, to na pewno przyczynkiem do tego będzie nowa praca. Zaznaczam to, bo dla mnie najbardziej istotna jest jakość. Wolę publikować rzadziej ale zawsze tak by samemu być zadowolonym z tego co stworzonym. Na tą chwilę nawet nie mam założeń na przyszły rok i uważam, że to jest piękne. Nie muszę niczego obiecywać, snuć założeń i po prostu, tak jak do tej pory, swobodnie działać na zasadzie chęci i spontaniczności.

A ten tekst publikuję teraz, tuż przed świętami gdyż mój kalendarz tych wyjątkowych dni jest już zapełniony i w momencie gdy już jest na stronie ja zapewne jestem już w innym miejscu realizując moje świąteczne założenia. Z tego też powodu z kolejnymi publikacjami będziemy się widzieć już po nowym roku.

Życzę WAM by ten świąteczny czas wraz z okresem przejścia w nowy rok był spokojny! Spokój jest wartością wręcz niewymierną i szczęśliwy ten, kto może go poczuć w pełni. Czasem by go osiągnąć trzeba się nieźle nagimnastykować, natomiast gdy poczuje się jego smak, to wtedy wiadomo, że warto było bo jest bezcenny. Tak jak w moim przypadku, kiedy moje myśli skupiają się tylko na tym co zrealizuję z moich jedynie pozytywnych założeń na świąteczny czas. I to jest świadomość której chciałbym życzyć wszystkim czytelnikom. Nie ważne jakie masz plany, zamiary, założenia. Niektóre mogą być całkiem prozaiczne, proste jednak gdy ich realizacja następuje z czystą głową, to ma to swój piękny, unikatowy smak.

Jeszcze raz dziękuję WAM za to, że jesteście!

 

Zostaw Komentarz