Chory Na Polskę to już piąty album zespołu Dr Misio, który ukazał się 10 listopada 2023 roku.
Jak ten czas leci. Dobrze pamiętam jak odkrywałem zespół założony przez Arkadiusza Jakubika w postaci debiutanckiej płyty Młodzi. Do dziś często wracam do piosenek takich jak Mentolowe Papierosy czy Mr Hui. A tu już piąty album w dorobku i co trzeba zaznaczyć, po drodze Arkadiusz Jakubik wydał jeszcze wraz Olafem Deriglasoffem dwa krążki: 40 Przebojów i Szatan Na Kabatach.
Tak więc jest to artysta bardzo płodny, bo zapewne większość kojarzy go z genialnych ról aktorskich. Wydanie piątej płyty z Dr Misio świadczy o tym, że zespół nie był chwilowym projektem pobocznym w którym robi się coś „przy okazji” głównego zawodu. A Chory Na Polskę tym bardziej mnie zainteresował, że tytułowy singiel hulał w stacjach rockowych na wiele tygodni przed ukazaniem się krążka. Co bardzo istotne jego siła oddziaływania była tak mocna, że na sam album jak i kolejne single, czekałem jak na prezent od św. Mikołaja.
Kolejne single Wędrowiec, Znikam oraz opublikowany niedługo przed wyborami Wielkie Żarcie, były jak kompendium tego czego można spodziewać się w całości materiału. W końcu dzień przed narodowym świętem niepodległości album Chory Na Polskę ujrzał światło dzienne.
Jakiż może być teraz zawód wszystkich, którzy rozochoceni tym faktem „połknęli” go ze streamingu. Zaskoczyć może świadomość, że to co jest dostępne min, na Spotify to nie jest pełna wersja! Dr Misio chcąc oddać hołd fanom fizycznych krążków umieścił na w wersji CD trzy dodatkowe utwory: Sztandar, Te Same Miejsca i Bezczas.
Możliwe, że nie wszyscy o tym wiedzieli, bo ci co kupują płyty kompaktowe rzadko podpierają się streamingiem, a zwolennicy odsłuchów internetowych mogli po prostu o tym nie wiedzieć. Ci drudzy jednak, mają teraz ciekawy argument nie tylko do zakupu płyty, ale także do wybrania się na koncert, bo oczywiście tam przy okazji można go nabyć. Oto jak małym i prostym zabiegiem można zachęcić do podtrzymania pięknej tradycji oddania szacunku artystom, kupując ich płyty i trzymając je na swojej półce a nie tylko na twardych dyskach.
Jaka zawartość merytoryczna kryje się w Chorym Na Polskę? Myślę, że zanim przejdzie się do zapoznawania z tymi piosenkami, warto znać podwaliny na których opiera się budowa tego wydawnictwa. Album ukazał się 10 listopada, natomiast pięć dni później swoją premierę miał serial Informacja Zwrotna, na podstawie książki Jakuba Żulczyka gdzie Arkadiusz Jakubik zagrał główną rolę. Natomiast zdjęcia do serialu odbyły się wcześniej niż prace nad płytą.
Sam Jakubik w wywiadach podkreśla, że po okresie zdjęciowym do serialu, który w swojej tematyce jest dość trudny i ciężki, był tak „zmęczony”, że od razu po ich zakończeniu zabrał się za pisanie materiału na nowy album Dr Misio. Rola Marcina Kani miała na aktora taki wpływ, że w tych piosenkach można go czasem odnaleźć. Przy okazji, artysta nie ukrywa, że Dr Misio jest dla niego rodzajem swoistej terapii. Formą przekazu, gdzie przez wyrażanie siebie, może utrzymać się w dobrej formie ducha.
I coś w tym jest bo Chory Na Polskę to album, który wymaga z początku odpowiedniego podejścia. Możliwe, że przez jego różnorodność, która uwypukla się nie tylko w atmosferze poszczególnych piosenek ale także w nastrojach im towarzyszących. Tak właśnie miało być i ktoś kto spodziewa się, że sięgając po tą muzykę dostanie listę słodkich, podobnych do siebie, rockowych piosenek które można posłuchać „przy okazji”, to grubo się pomyli.
Wierni fani Dr Misio doskonale zdają sobie sprawę, że muzyka i teksty zespołu są zawsze nieoczywiste. Mnie zawsze to bardzo intryguje, bo chętnie czekam na nowe płyty, wiedząc o tym że to oczywiste, że będzie nieoczywiście i różnorodnie.
A teksty Jakubika i ich wokalne interpretacje są sumą refleksji i przemyśleń, które przekazuje w sobie znanej formie. Dla niektórych mogą to być proste słowa które nic do życia nie wnoszą. Jednak inteligenty słuchacz doskonale wyczuje zawarte w nich ukryte znaczenia. Tym bardziej jest to odczuwalne, że Dr Misio łamie konwencje i często trudne tematy przekazuje w lżejszej muzycznej formie. Na płycie Zmartwychwstaniemy takim przykładem był utwór Hejter, na Chorym Na Polskę taki zabieg zastosowano min. w piosence Zaraza.
To łamanie konwencji pozwala poruszać wiele istotnych tematów bez przesadnego patosu czy nadmiaru środków emocjonalnych takich jak w muzyce punkowej. Dzięki temu im więcej słucha się tego albumu, tym więcej refleksji przychodzi człowiekowi do głowy. Co rusz odkrywa się coś nowego, ale przede wszystkim w umyśle coś zawsze zostaje i chce się sięgnąć po płytę ponownie by to zweryfikować lub utrwalić ponownie.
Nie jest to na pewno album do przesłuchania „na raz”. Takie powierzchowne podejście może skutkować wnioskami, że jest to dziwne, pokręcone i nie zrozumiałe. Owszem jeśli podejdzie się do Chorego Na Polskę totalnie bezrefleksyjnie, to może być ona po prostu tłem do spotkania w rockowym pubie lub rozmowy podczas podróży. Sądzę jednak, że owa bezrefleksja będzie krótkotrwała, gdy tylko słuchacz choć na chwilę skupi się bardziej i poświęci swoją uwagę tylko i wyłącznie na muzyce przestając ją traktować jako „tło”.
Nie jest tajemnicą, że nie wszystkie teksty na płycie napisał Arkadiusz Jakubik, natomiast w ogólnym rozrachunku warstwa liryczna jest tutaj spójna, mimo swojej różnorodności. I chociaż to album świeży, który co dopiero miał swoją premierę, tu sumując go z czterema poprzednimi, jesteśmy świadkami kolejnego, bardzo silnego filaru przekazu i odniesień w rockowej muzyce, gdzie można nie tylko utożsamiać się z treściami, ale także są one głosem naszych czasów.
Podobnie jak kiedyś Jacek Kaczmarski, Wojciech Młynarski a później Kazik Staszewski czy Muniek Staszczyk, tak dziś Arkadiusz Jakubik w tandemie z Krzysztofem Vargą wyznaczają nowe oblicze wyrazu przemyśleń nad rzeczywistością. Zmieniają się czasy a wraz z nimi formy wyrazu, dlatego Dr Misio choć nie jest przepełniony patosem, znanym z historii przekazywania podniosłych treści, za to potrafi w tylko sobie znany sposób dotrzeć do odbiorcy. A szczęśliwy ten, kto podejmie rękawice i zechce przyjąć wszystko co zawarte w warstwie muzycznej i lirycznej Chorego Na Polskę.
Chory Na Polskę to bardzo potrzebna płyta. Jej przekaz powstał jeszcze w „poprzedniej” Polsce z nadzieją na tą lepszą, „nową”, która rodzi się w bólach na naszych oczach. Dr Misio zawsze adekwatnie potrafi odnieść się do atmosfery obecnie panującej w społeczeństwie. Oby to co do niedawna było źródłem ogólnej katorgi, zostało tylko wspomnieniem, którego echa będą wybrzmiewać jedynie w muzycznych pamiątkach z „tamtych” czasów.
Dr Misio – Chory Na Polskę
Premiera – 10 listopada 2023
Wersja CD
1. Chory Na Polskę – 3:19
2. Dziewczyna Śmierć – 3:40
3. Wielkie Żarcie – 3:26
4. Znikam – 3:06
5. Sztandar – 3:11
6. Moja Wina – 3:18
7. Prawda – 3:10
8. Wbrew I Wobec – 4:25
9. Wędrowiec – 3:12
10. Te Same Miejsca – 3:37
11. Bezczas – 3:05
12. Zaraza – 3:45
13. Miliard Nowych Polsk (feat. SPN)
Wersja Streamingowa
1. Chory Na Polskę – 3:19
2. Dziewczyna Śmierć – 3:40
3. Wielkie Żarcie – 3:25
4. Moja Wina – 3:17
5. Prawda – 3:09
6. Znikam – 3:05
7. Wędrowiec – 3:12
8. Wbrew I Wobec – 4:25
9. Zaraza – 3:45
10. Miliard Nowych Polsk – 3:49
Arkadiusz Jakubik – wokal
Paweł Derenowicz – gitara
Mario Matysek – bas
Radek Kupis – klawisze
Jan Prośnicki – perkusja
Wydawnictwo – Agora
Zostaw Komentarz